OFF PLUS CAMERA: Kino wolne od popcornu

08Kwi11

Już dziś w Krakowie rozpoczyna się czwarta edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera. Przez najbliższe kilka dni będziemy prezentowali recenzje konkursowych produkcji, sprawozdania i wywiady z festiwalu. Cykl rozpoczynamy wywiadem z Iwoną Nowak – kierownikiem studyjnego Kina Mikro, w którym również będzie można zobaczyć festiwalowe filmy.

https://nowepogloski.files.wordpress.com/2015/07/iwona_nowak.jpg


Kino studyjne to chyba dosyć ciężki do poprowadzenia biznes w dzisiejszych czasach, kiedy komercyjne blockbustery są znacznie chętniej oglądane niż ambitne, niszowe kino.

Niestety tak. Kino studyjne ma to do siebie, że proponuje trudny repertuar i niższe ceny, a musi radzić sobie na tym rynku finansowym, który jest dość brutalny. Paradoksalnie, to multipleksy umawiają się z dystrybutorami i odprowadzają im mniejszy procent zarobku z biletów niż my. Ale jakoś sobie radzimy.

Czyli macie jakichś partnerów, ktoś was wspiera finansowo?

Na szczęście tak. Od paru lat należymy do Europa Cinemas, która pomaga kinom studyjnym – takim, które grają ambitne, europejskie kino. W Krakowie do Europa Cinemas poza Mikro należą też ARS i Kino pod Baranami.

Jak przebiega proces tworzenia repertuaru kina? Kto jest za to odpowiedzialny?

To trudne pytanie. Za repertuar odpowiadam ja, natomiast proces przebiega różnie. Generalna zasada jest taka, że gramy to, co jest dostępne na rynku. Żadne kino na świecie nie może sobie pozwolić na granie filmów, do których nie ma praw. Jeśli zatem coś jest dostępne na rynku, my to bierzemy. Gramy produkcje premierowo i popremierowo. Czasami układamy serię filmów w jakiś cykl, jak na przykład cykle muzyczne czy spotkanie z aktorem, reżyserem i retrospektywa jego twórczości (gośćmi kina Mikro w ostatnich kilku miesiącach w ramach DKF Mikro-Odeon byli między innymi Andrzej Wajda i Arkadiusz Jakubik – red.).

Ilu widzów na jednej projekcji możecie się spodziewać?

Różnie. Myślę, że średnio na projekcji jest 20-30 widzów. Oczywiście, są takie seanse, kiedy mamy setkę na sali, ale są takie, gdy mamy dziesięć osób. Tak duże różnice obserwujemy nawet w obrębie jednego tytułu.

Już wkrótce rozpocznie się kolejna edycja festiwalu Off Plus Camera. Filmy konkursowe, podobnie jak w poprzednich latach, będą pokazywane również w Mikro. Czy podczas seansów festiwalowych spodziewacie się dużej frekwencji? Proszę powiedzieć, jak to było w zeszłym roku.

W poprzednim roku były seanse przy pełnej sali. Nie przypominam sobie, żeby był jakiś zawrót głowy i na któryś seans nie zmieścili się ludzie. Ale podczas festiwalu dostępne będą bardzo atrakcyjne tytuły. Sądzę, że ci, którzy szukają trochę innego kina, sprężą się i odwiedzą festiwalowe kina.

Wiemy, że podczas otwarcia Off Camera w Kinie Kijów pojawią się znakomici goście; Peter Weir, przewodniczący jury konkursu głównego Jerzy Skolimowski, ma być podobno sam prezydent Komorowski. Czy w Mikro podczas festiwalu również pojawią się jakieś ciekawe osoby?

Tego niestety nie wiem, tym rządzi festiwal. Oni kierują gości na poszczególne filmy. Wiem, że u nas przynajmniej trzem czy czterem projekcjom będą towarzyszyć spotkania z twórcami. Ma być u nas jedyny podczas festiwalu pokaz filmu przygotowany przez Sławomira Idziaka. Będzie to film w 3D i przy tej okazji będziemy gościli tego wybitnego operatora, znanego m. in. z Helikoptera w ogniu. Pokaz odbędzie się 15 kwietnia, w piątek.

Rozmawiał Franciszek Vetulani / fot. Andrzej Banaś

Wczoraj, 7 kwietnia, kino Mikro obchodziło rocznicę powstania. Klub Sztuki Filmowej „Mikro” zainaugurował swoją działalność w 1984 roku. Do dziś pozostaje miejscem wolnym od popcornu.



No Responses Yet to “OFF PLUS CAMERA: Kino wolne od popcornu”

  1. Dodaj komentarz

Dodaj komentarz